Okazja czyni złodzieja
Z samochodu zaparkowanego przed garażem, nie zamkniętego na klucz, skradziono saszetkę z dokumentami. Właściciel krzątając się i wykonując różne prace w garażu swój samochód, miał prawie cały czas w zasięgu wzroku. Nieznany sprawca wykorzystał jednak jego zaabsorbowanie pracą i chwilę nieuwagi. Z deski przy szybie skradł saszetkę.
Mieszkaniec Świętochłowic, przyszedł do swojego garażu przy ul. Mickiewicza /ul. Przemysłowa aby coś w nim zrobić. Wyjechał samochodem i zaparkował go na zewnątrz, przed wjazdem. Nie zamknął auta na klucz. Wewnątrz garażu pracował i ładował coś do samochodu przez ponad dwie godziny. Co jakiś czas spoglądał w kierunku samochodu. Brama garażowa była tylko częściowo otwarta. Nie upilnował swojego mienia natomiast złodziej „przypilnował”sobie krzątającego się właściciela. Wyczekał na moment jego nieuwagi. Saszetka leżąca w widocznym miejscu, na podszybiu otwartego auta była łatwym łupem. Nieostrożność i lekkomyślność świętochłowiczanina sprawiły że stał się ofiarą przestępstwa. Utracił skórzaną saszetkę, w której były wszystkie ważne dokumenty tj. dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny samochodu, karta NFZ i karta emeryta.
Policja apeluje! Przestrzegajmy podstawowych zasad bezpieczeństwa. Dbajmy o zabezpieczanie swojego mienia. Lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie, łatwowierność sprawiają, że można stać się ofiarą przestępstwa. Pamiętajmy o zasadzie, że „okazja czyni złodzieja”. W naszej policyjnej pracy co jakiś czas przekonujemy się, że zasada ta ma swoje potwierdzenie.