Szczęśliwy finał poszukiwań 3,5 latka
W ubiegły weekend, policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 3,5 letniego dziecka. Niepilnowany maluch sam wyszedł z mieszkania. Szczęśliwie cały i zdrowy odnalazł się na jednym z pobliskich placów zabaw.
W sobotę po południu, dyżurny świętochłowickiej jednostki odebrał zgłoszenie o zaginięciu 3,5 letniego chłopca, który oddalił się z domu. Jak ustalili policjanci, matka chłopca po powrocie z pracy położyła się spać wraz ze swoim synem. Gdy się obudziła, wówczas zorientowała się, że w mieszkaniu nie ma jej dziecka. Zrozpaczona matka wezwała na pomoc policję. Dyżurny jednostki natychmiast na miejsce skierował patrole policjantów z Świętochłowic oraz Katowic, które wraz z matką podjęły poszukiwania. W międzyczasie, maluch został odnaleziony przez swojego wujka na jednym z pobliskich placów zabaw. Zdarzenie miało swój szczęśliwy finał i zakończyło się jedynie na strachu. Chłopczyk cały i zdrowy wrócił pod opiekę swojej matki.
Policjanci apelują o to, by sprawować we właściwy sposób opiekę nad dziećmi. Przypominajmy też dzieciom o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, o tym, że zawsze mogą zwrócić się o pomoc do osób, które nie są anonimowe – policjantów i innych służb. Uczmy też dzieci tego jak się nazywają i gdzie mieszkają, telefonów kontaktowych i alarmowych. I przede wszystkim uważajmy na swoje dzieci.