Wiadomości

Zatrzymany świętochłowiczanin miał przy sobie ponad 150 „działek” dilerskich amfetaminy, a w mieszkaniu i aucie marihuanę oraz dopalacze

Data publikacji 11.03.2020

W ręce kryminalnych ze Świętochłowic wpadł mężczyzna, który posiadał przy sobie ponad 150 „działek” dilerskich amfetaminy. Podczas przeszukania w mieszkaniu świętochłowiczanina, policjanci zabezpieczyli marihuanę, a w jego samochodzie znaleźli dopalacze. Teraz młody mężczyzna odpowie za posiadanie substancji psychoaktywnych. Może trafić za kraty nawet na 3 lata. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd.

Świętochłowiccy kryminalni w minioną niedzielę prowadzili działania przeciwko przestępczości narkotykowej. Wynikiem ich pracy było zatrzymanie 25-latka. Do zdarzenia doszło o 2.00 w nocy. Mężczyzna, jadąc rowerem, na widok policyjnego radiowozu znacznie przyspieszył, nerwowo oglądając się przy tym za siebie. Po chwili zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna wpadł w ręce policjantów. W trakcie pościgu zdążył jednak wyrzucić woreczek strunowy z narkotykami. W trakcie czynności prowadzonych przez kryminalnych mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany. Okazało się później, co było powodem jego zachowania. Stróże prawa przejęli narkotyki, z których przygotować można ponad 150 „działek” dilerskich amfetaminy. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia w trakcie przeszukania wyszło również na jaw, że 25-latek w swoim mieszkaniu ukrywał kolejne narkotyki. W szafie ubraniowej miał pudełko, w którym przechowywał susz roślinny. Ponadto w trakcie przeszukania jego auta, policjanci ujawnili puszkę, w której znajdowały się dopalacze. Tego samego dni mężczyzna usłyszał aż trzy zarzuty posiadania substancji niedozwolonych. O jego dalszym losie zadecyduje Sąd. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.65 MB)

Powrót na górę strony