Wiadomości

Złodzieje nie próżnują – ostrzegamy przed kieszonkowcami

Data publikacji 04.06.2020

Nawet nie wiem kiedy... tak najczęściej mówią poszkodowani, którzy padają ofiarą kradzieży. Kieszonkowcy działają szybko. Kiedy jesteśmy zamyśleni i rozkojarzeni, oglądając np. rzeczy na targowym straganie, oni niepostrzeżenie wykorzystują każdą okazję, aby się wzbogacić. Wystarczy chwila nieuwagi, by portfel czy telefon komórkowy stały się ich łupem. Takich zdarzeń można uniknąć. Apelujemy o ostrożność.

Kieszonkowcy z reguły atakują w tłoku podczas wsiadania, opuszczania autobusu czy na zatłoczonych targowiskach. Wielokrotnie sami aranżują sytuacje absorbujące uwagę osoby okradanej. Wywołane zamieszanie osłabia ostrożność, trudno jest ich rozpoznać w tłumie. Zazwyczaj sprawcy doskonale potrafią wtopić się w tłum. Wygląd zewnętrzny o niczym nie świadczy, przestępca nie musi mieć charakterystycznego wyglądu, wręcz przeciwnie. Kieszonkowcem może być młody, dobrze ubrany mężczyzna, kilkunastoletni chłopiec, ładna, elegancka kobieta, a nawet niepozorny starszy pan. Potrafią być mili, grzeczni, chętni do pomocy np.: przy wsiadaniu do autobusu. Wszystko po to, aby nie wzbudzając podejrzeń i znaleźć się jak najbliżej swojej ofiary, wykorzystują każdy błąd i moment nieuwagi.

Pamiętaj! Kieszonkowcy działają szybko. Ich działalności sprzyja tłok, pośpiech, często beztroska i brak ostrożności – to wszystko sprawia, że każdy z nas może stać się potencjalną ofiarą złodzieja. Dlatego w środach lokomocji lub na przystankach zachowaj szczególną ostrożność. Bądź uważny także na miejskich targowiskach i w dużych sklepach. W takich miejscach złodziejom łatwiej się ukryć i niepostrzeżenie działać. Nie ułatwiaj im zadania! Ściganie sprawców jest utrudnione, ponieważ zdarzenie trwa zaledwie chwilę i poszkodowani nie są w stanie zapamiętać żadnych istotnych szczegółów. Kieszonkowcy działają najczęściej w kilkuosobowych grupach. Ich łupem padają telefony komórkowe, torebki, saszetki, portfele czy dokumenty.

Nie ma uniwersalnych, pasujących do wszystkich mogących zaistnieć okoliczności rad, które ustrzegą nas przed staniem się ofiarą kieszonkowca. Możemy jednak kierować się kilkoma podstawowymi zasadami, które pozwolą nam na świadome, rozsądne i minimalizujące zagrożenia zachowanie. Jedną z najważniejszych jest daleko posunięta ostrożność i umiejętność przewidywania. Spróbujmy myśleć kategoriami przestępcy – co w moim zachowaniu ułatwiłoby kradzież, co prowokuje? Nie licz na to, że złapiesz kieszonkowca, postaraj się raczej udaremnić mu kradzież. W jaki sposób?

  • portfele, dokumenty, klucze telefony trzymaj zawsze w wewnętrznych kieszeniach marynarki lub w torebce, najlepiej w przegródce z dodatkowym zapięciem. W żadnym wypadku nie wkładaj ich do zewnętrznych, niezapinanych kieszeni kurtek, bluz, płaszczy, a zwłaszcza do tylnych kieszeni spodni – to prawie zaproszenie dla kieszonkowca!
  • nie trzymaj większych kwot pieniędzy w jednym miejscu, najlepiej rozdziel je na mniejsze sumy i schowaj w kilku schowkach. Nie noś przy sobie więcej pieniędzy, niż jest to konieczne,
  • klucze do mieszkania noś w innym miejscu niż dokumenty zawierające Twój adres zamieszkania,
  • nie noś cennych rzeczy w reklamówkach, otwartych torbach, koszykach – tak pozostawione są dobrze widoczne i łatwo dostępne,
  • miej swój bagaż zawsze w zasięgu wzroku, w zatłoczonym miejscu trzymaj bagaż przed sobą,
  • jeśli zauważysz moment kradzieży lub bardzo podejrzanie zachowującą się osobę głośno reaguj i powiadom Policję, starając się jednocześnie zapamiętać jak najwięcej szczegółów.

Nie zapominaj, że dla kieszonkowca kradzieże to sposób zarabiania  na życie. Tak jak w każdym innym zawodzie ciągle się szkoli i doskonali. Nie pozwól, abyś był jego kolejnym sukcesem!

Powrót na górę strony