Ukradli elektronarzędzia sąsiadowi, teraz odpowiedzą przed sądem
Nawet 5 lat za kratami grozi nieuczciwemu mieszkańcowi Świętochłowic, który wspólnie z młodszym kompanem okradł swojego sąsiada. Obaj usłyszeli już zarzut kradzieży elektronarzędzi. Wkrótce o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
W poniedziałek oficer dyżurny świętochłowickiej Policji odebrał zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi w jednym z mieszkań na terenie miasta. Na miejsce pojechali policjanci z patrolówki. Mundurowi ustalili, że zgłaszający na przełomie września i października minionego roku zlecił remont kuchni swojemu sąsiadowi. Ten w trakcie jego nieobecności, zamiast remontować mieszkanie, wspólnie z młodszym od siebie kompanem okradli go. Jak się później okazało, spieniężyli część skradzionych przedmiotów w lombardzie. Mężczyzna próbował odzyskać swój sprzęt od nieuczciwego sąsiada, jednak bezskutecznie. Stróże prawa ustali dane personalne rabusiów i jeszcze tego samego dnia obaj wpadli w ręce mundurowych. Zatrzymany 38-latek i jego starszy kompan zostali przewiezieni do świętochłowickiej jednostki policji. Usłyszeli zarzut kradzieży elektronarzędzi. Grozi im do 5 lat więzienia. O dalszym losie mężczyzn zadecyduje wkrótce sąd.