Dwóch świętochłowiczan odpowie za pobicie
Mundurowi z miejscowej Policji zatrzymali agresorów, którzy pobili dwóch mieszkańców Świętochłowic. 41-latek i jego starszy kompan kopali i bili pięściami pokrzywdzonych. Na wniosek śledczych prokurator objął ich m.in. policyjnym dozorem. Za przestępstwo, którego się dopuścili, napastnicy mogą trafić za kraty nawet na 3 lat. Muszą się jednak liczyć z surowszą karą, ponieważ ich czyn został zakwalifikowany jako występek o charakterze chuligańskim.
W minioną sobotę wieczorem Oficer dyżurny świętochłowickiej policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu dwóch mężczyzn na klatce schodowej. Do jednego z mieszkań w centrum miasta pilnie pojechali policjanci z patrolu interwencyjnego. Na miejscu stróże prawa zastali dwóch spokrewnionych ze sobą mężczyzn. Ze wstępnej relacji pokrzywdzonych wynikało, że młodszy z nich został zaatakowany przez dwóch mężczyzn. Gdy starszy stanął w jego obronie, wówczas sprawcy swoją agresję skierowali w jego kierunku, kopiąc go i bijąc pieśniami. Po całym incydencie oprawcy uciekli. W wyniku podjętych czynności mundurowi ustalili dane agresorów. Pierwszy w ręce mundurowych wpadł 41-letni sprawca pobicia. W niespełna 15 minut później mundurowi zatrzymali drugiego,43-letniego mieszkańca miasta. Oboje w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało w ich organizmie blisko 3 promile alkoholu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił przedstawić dwójce świętochłowiczan zarzut pobicia. Wczoraj prokurator objął ich policyjnym dozorem oraz zakazał im wszelkich form kontaktu z pokrzywdzonymi. Grozi im do 3 lat więzienia. Napastnicy muszą się jednak liczyć z surowszym wymiarem kary, ponieważ przestępstwo, którego się dopuścili, zostało zakwalifikowane, jako występek o charakterze chuligańskim. Za taki czyn prawo karne przewiduje surowsze sankcje.