Wpadł na wykroczeniu, zakazie i… jeździe na „podwójnym gazie”
Świętochłowicka drogówka zatrzymała dwóch amatorów jazdy po kielichu. Pierwszy, 49-letni mieszkaniec miasta miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Drugi, 36-letni rudzianin wydmuchał ponad 1,5 promila. Jednak jego kara będzie surowsza, bowiem wsiadł za kierownicę volkswagena pomimo czynnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Obaj mężczyźni wykazali się brakiem rozsądku i wyobraźni. Teraz odpowiedzą przed sadem.
Pomimo wysokich kar za wsiadanie za kierownicę na „podwójnym gazie” w dalszym ciągu zdarzają się nieodpowiedzialni kierujący. Pijany kierowca stwarza realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg, powodując często tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe. Dla świętochłowickiej drogówki bezpieczeństwo na drogach miasta to priorytet, dlatego stróże prawa prowadzą wielokierunkowe działania, w tym wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących. Ich celem jest ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pod wpływem alkoholu lub środków psychoaktywnych.
W sobotę mundurowi ze świętochłowickiej drogówki zatrzymali 2 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu. Tuż po godzinie 8.00 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 49-letniego mężczyznę. Badanie trzeźwości wykazało w organizmie kierującego citroenem ponad pół promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna, orzeczenie zakazu kierowania pojazdami, a nawet kara 2 lat więzienia.
Tego samego dnia w godzinach wieczornych w ręce mundurowych na ulicy Metalowców wpadł mieszkaniec Rudy Śląskiej. Stróże prawa zatrzymali volkswagena do kontroli w związku z przekroczeniem przez kierującego dopuszczalnej prędkości. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 36-latka ponad 1,5 promila alkoholu. To jednak nie koniec kłopotów rudzianina. W trakcie sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna wsiadł za kierownicę osobówki pomimo 4-letniego zakazu sądowego i przynajmniej przez najbliższe dwa lata zakaz ten będzie go jeszcze obowiązywał. Mężczyzna wkrótce odpowie za niestosowania się do wyroku sądu dotyczącego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za co grozi do 5 lat więzienia. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Postępowanie w sprawie prowadzi świętochłowicka komenda.