Majowy pośpiech skończył się utratą prawa jazdy
18-letni mieszkaniec Świętochłowic w majowy weekend stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Na ulicy Bytomskiej gdzie obowiązuje "piędziesiątka" przekroczył prędkość aż o 52 km/h! Mundurowi ukarali go za popełnione wykroczenie mandatem w wysokości 1500 złotych oraz 13 punktami karnymi. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość, to często jedna z przyczyn najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych.
Utratą prawa jazdy na okres 3 miesięcy zakończyła się jazda 18-letniego mieszkańca Świętochłowic. W majowy weekend na ulicy Bytomskiej rozpędził swoje osobowe BMW do 102 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h w związku z obszarem zabudowanym. Kierowca otrzymał od miejscowych policjantów mandat karny w wysokości 1500 złotych. Do tego przypisane mu zostało 13 puntków karnych.
Dobra przejrzystość powietrza i słoneczne dni to doskonałe warunki do podróżowania. Niestety, skłaniają one niektórych do przekraczania dozwolonej prędkości. Dobra aura osłabia czujność kierujących, a dodatkowo w manewry niektórych wkrada się brawura. Pamiętajmy, że przesteganie ograniczeń prędkości to nie tylko obowiązek, ale też nasz wspólny interes. Działajmy z rozwagą i szanujmy każdego uczestnika ruchu drogowego.
Przypominamy! Kierowca, który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, traci prawo jazdy na 3 miesiące. Jeżeli w tym czasie ponownie wsiądzie za kierownicę, okres ten zostaje przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku kolejnego prowadzenia pojazdów w przedłużonym okresie, starosta wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania.
Kiedy następuje recydywa? Popełnienie wykroczenia z pewnych kategorii dwukrotnie w ciągu dwóch lat, skutkuje podwójną kwotą mandatu.
Zastosowanie podwójnej kwoty grzywny występuje w przypadku najbardziej poważnych wykroczeń, skutkujących znacznym, wysokim zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego.