Zatrzymano klienta restauracji.
Mężczyzna po zakończeniu konsumpcji w restauracji został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Nie uregulował rachunku, odmówił Policji podania danych personalnych. Nie posiada stałego miejsaca zamieszkania.Teraz trafi przed oblicze sądu w postępowaniu przyspieszonym.
W dniu wczorajszym ok. godz. 20.40, pracownik restauracji w Świętochłowicach, telefonicznie poprosił o interwencję Policji w stosunku do jednego z klientów lokalu. Mężczyzna po zakończeniu konsumpcji odmówił uregulowania rachunku opiewającego na kwotę 167,20 zł. Skierowany do restauracji patrol Policji zastał tam, nieźle już upojonego alkoholem mężczyznę. Ten tłumaczył, iż w chwili kiedy otrzymał rachunek zorientował się, że nie ma przy sobie pieniędzy, dokumentów i karty bankomatowej. Twierdził, że chyba uprzednio został gdzieś okradziony. Według relacji personelu, mężczyzna przyszedł do restauracji ok. godz. 18.00. Poprosił najpierw o przyniesienie paczki papierosów "Malboro" a nstępnie zamówił ciepłe danie " sakwę z dodatkami warzywnymi" oraz deser. Raczył się dobrymi drinkami. Znał się na alkoholach. Przybyłym na miejsce policjantom odmówił podania danych personalnych. Oświadczył, że nie ma stałego zameldowania. Odmówił też podania danych osób, które mogłyby potwierdzić jego tożsamość. W toku dalszych czynności policyjnych udało się ustalić personalia i tożsamość mężczyzny. Okazał się nim być 35-letni Damian S., który rzeczywiście nie posiada stałego zameldowania. Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów i pieniędzy. Poddano go badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu - 2,59 promila. Kłopotliwy klient restauracji został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Jak wytrzeźwieje, trafi ponownie do tutejszej jednostki a następnie przed oblicze sądu. W związku z tym, że sprawca nie posiada stałego miejsca zmeldowania, zostanie skierowany wniosek o ukranie do Sądu Rejonowego w Chorzowie, Wydziału VII Karnego Zamiejscowego w Świętochłowicach w postępowaniu przyspieszonym. Z ustaleń wynika, że mężczyzna ten w okresie od grudnia 2008r. do lutego br., sześciokrotnie, w różnych miastach województwa śląskiego, zatrzymywany był przez Policję za identyczne wykroczenia. W dniu wczorajszym, opuścił policyjną izbę zatrzymań KMP w Siemianowicach Śląskich za podobny występek.
Czyn, którego dopuścił się zatrzymany, to wykroczenie z art. 121 par. 2 kodeksu wykroczeń, tzw. szalbierstwo - " kto bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza pożywienie, lub napój w zakładzie żywienia zbiorowego, przejazd środkiem lokomocji należącym do przedsiębiorstwa nie dysponującego karami pieniężnymi określonymi w taryfie, wstęp na imprezę artystyczną, rozrywkową lub sportową, działanie automatu lub inne podobne świedzczenie, o którym wie, że jest płatne - podlega podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny".
Uzupełnienie informacji
W dniu 04.02.2009r. na rozprawie, sędzia wydał wyrok skazujący Damian S. na 30 dni aresztu z klauzulą natychmiastowej wykonalności. Bezpośrednio z sądu skazny został przewieziony do jednego z aresztów śledczych na terenie województwa śląskiego.