„Okazja czyni złodzieja”.
Wczoraj świętochłowicka Policja odnotowała dwa przypadki kradzieży, w których osoby poszkodowane, swoim nieostrożnym postępowaniem same niejako sprowokowały sprawców do działania przestępczego. Łupem, prawdopodobnie przypadkowych złodziei, była torebka damska i portfel wyjęty z torebki. Jedna z kobiet pozostawiła otwarte drzwi zaplecza kiosku, zabezpieczone jedynie łańcuchem. Druga z kolei, w opuszczając swoje biuro, pozostawiła klucz w zamku drzwi.
Wczoraj świętochłowicka Policja odnotowała dwa przypadki kradzieży, w których osoby poszkodowane, swoim nieostrożnym postępowaniem same niejako sprowokowały sprawców do działania przestępczego. Łupem, prawdopodobnie przypadkowych złodziei, była torebka damska i portfel wyjęty z torebki. Jedna z kobiet pozostawiła otwarte drzwi zaplecza kiosku, zabezpieczone jedynie łańcuchem. Druga z kolei, w opuszczając swoje biuro, pozostawiła klucz w zamku drzwi.
Kradzież w kiosku spożywczym.
Pracownica kiosku spożywczego tłumaczyła policjantom, że z powodu upału drzwi na zaplecze zostawiła uchylone, zabezpieczone jedynie łańcuchem po to, by w kiosku był przewiew. Zapracowana ekspedientka, obsługująca klientów, nie słyszała i nie widziała co dzieje się na zapleczu, oddzielonym kotarą. Długi, ok. 40 cm. łańcuch pozwolił sprawcy wejść do wnętrza. Złodziej z zaplecza ukradł pozostawioną tam przez kobietę torebkę z zawartością portfela, dokumentów i rzeczy osobistych. Poszkodowana, łączną wartość strat oceniła na kwotę 340 zł.
Kradzież w przedszkolu.
W jednym ze świętochłowickich przedszkoli, sprawca, który wszedł ogólnodostępnym wejściem głównym, wykorzystując pozostawiony w zamku drzwi klucz i nieuwagę pracowników, dostał się do pomieszczenia biurowego. Następnie zamknął biuro od wewnątrz. Z torebki, która znajdowała się w biurze skradł portmonetkę damską z zawartością dokumentów i pieniędzy w kwocie 80 zł. Złodziej z miejsca kradzieży, usytuowanego na parterze, wydostał się przez okno. Poszkodowana pracownica przedszkola, wyjaśniała policjantom, że wychodząc na chwilę zamknęła drzwi na klucz, który jednak pozostawiła w zamku. Kiedy po 20 minutach wróciła, zastała drzwi (już bez klucza) zamknięte. Za to okno, które uprzednio było zamknięte – zastała otwarte. Klucz tkwił w zamku drzwi od wewnątrz. Do biura wróciła więc przez okno, po czym ujawniła fakt zaistniałej kradzieży.
Policja apeluje : bądźmy przewidujący! Nie kuśmy losu swym nieostrożnym i nieodpowiedzialnym postępowaniem. Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Odnotowane wczoraj przez Policję zgłoszenia, potwierdziły powiedzenie „że okazja czyni złodzieja”.