Pozostawił otwarty samochód z telefonem na siedzeniu!
To kolejny przypadek skrajnie nieodpowiedzialnego postępowania okradzionej osoby. Mężczyzna sam nie zadbał o swój telefon wart 1.000 zł.
To kolejny przypadek skrajnie nieodpowiedzialnego postępowania okradzionej osoby. Mężczyzna sam nie zadbał o swój telefon wart 1.000 zł.
Zgłaszający kradzież telefonu komórkowego tłumaczył, że telefon ten wypadł mu z kieszeni, kiedy wykonywał coś przy swoim aucie. Ktoś podniósł telefon i podał go właścicielowi. Mężczyzna swój cenny telefon, “by go nie zgubić” rzucił na siedzenie w samochodzie.Odszedł nie zamykając auta. Po jakiejś godzinie , kiedy chciał wziąć telefon z samochodu stwierdził jego brak. Przyznał, że ktoś musiał wykorzystać fakt, że samochód nie był zamknięty i zabrał telefon z siedzenia. Zaskoczony? Zdziwiony? Zły sam na siebie!