Fikcyjna kradzież samochodu.
Śledczy dowiedli, że zgłoszona kradzież pojazdu w ogóle nie miała miejsca. Dwie osoby, związane ze zgłoszeniem kradzieży, zostały zatrzymane i tarfiły przed oblicze prokuratora. Otrzymały zarzuty za fałszywe zeznania i zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie.
Śledczy dowiedli, że zgłoszona kradzież pojazdu w ogóle nie miała miejsca. Dwie osoby, związane ze zgłoszeniem kradzieży, zostały zatrzymane i tarfiły przed oblicze prokuratora. Otrzymały zarzuty za fałszywe zeznania i zawiadomienie o nie popełnionym przestępstwie.
W poniedziałek, w tutejszej komendzie, 25-letni mieszkaniec Świętochłowic zgłosił kradzież 2-letniego samochodu, przekazanego mu rzekomo do naprawy. Okoliczności kradzieży przedstawione przez mężczyznę wzbudziły podejrzenia, u przyjmujących zgłoszenie policjantów Wydziału Kryminalnego, iż kradzież pojazdu może być sfingowana. Natychmiast podjęli czynności mające na celu weryfikację podanej wersji zdarzenia. Okazało się, że przestępstwo kradzieży w ogóle nie zaistaniało. Mężczyzna, który przyszedł zgłosić kradzież oraz właściciel rzekomo skradzionego pojazdu zostali zatrzymani. Następnego dnia prokutator przedstawił im zarzuty za składanie fałszywych zeznań i fałszywe zawiadomienie o przestępstwie, stosując jednocześnie wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Trwają czynności śledcze zmierzające do szczegółowego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i ustalenia co stało się z samochodem, który został zgłoszony jako skradziony. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chorzowie.