Niewłaściwie doręczona przesyłka kurierska.
Pracownik firmy kurierskiej zawiadomił Policję o popełnionym na jego szkodę przestępstwie oszustwa. Przesyłka w postaci pralki i lodówki o wartości 3.500 zł została przez niego nieostrożnie przekazana w niewłaściwe ręce. Prawowitemu odbiorcy przesyłki, udało się skontaktować z ludźmi, którzy odebrali jego towar. Ci stwierdzili, że oddadzą przesyłkę, jeśli dostaną połowę jej wartości.
Pracownik firmy kurierskiej zawiadomił Policję o popełnionym na jego szkodę przestępstwie oszustwa. Przesyłka w postaci pralki i lodówki o wartości 3.500 zł została przez niego nieostrożnie przekazana w niewłaściwe ręce. Prawowitemu odbiorcy przesyłki, udało się skontaktować z ludźmi, którzy odebrali jego towar. Ci stwierdzili, że oddadzą przesyłkę, jeśli dostaną połowę jej wartości.
Kurier jest osobą pokrzywdzoną, gdyż za nieprawidłowe doręczenie przesyłki poniesie całkowitą odpowiedzialność finansową. Zdarzenie miało miejsce na początku czerwca a zgłoszenie nastąpiło wczoraj. Kurier, winny nieprawidłowo doręczonej przesyłki miał nadzieję, że sprawę uda się jakoś "odkręcić". Wyjaśniał poilcjantom, że miał podane imię i nazwisko odbiorcy oraz adres zawierający numer domu, bez numeru mieszkania. Kiedy znalazł się w budynku mieszkalnym i pytał w jednym z mieszkań o nazwisko adresata, dwaj mężczyźni remontujący mieszkanie przyznali, że to właściwy adres, ale właściciela chwilowo nie ma w domu. Chętnie odebrali towar a jeden z nich złożył podpis, nie okazując żadnego dokumentu. Po pewnym czasie mężczyzna, który zapłacił za towar wniósł rekalmację do firmy kurierskiej. Sprawdził bowiem w inetrnecie, że jego przesyłka figurowała jako doręczona a on towaru nie otrzymał. Wyjaśniając dalej sprawę jakoś udało mu się skontaktować z ludźmi, którzy nieupoważnieni weszli w posiadanie zakupionych przez niego sprzętów. Oszuści powiedzieli, że zwrócą towar za połowę ceny. Jako, że stronom nie udało się załatwić sprawy polubownie, zajmą się nią teraz świętochłowiccy śledczy.