Pomogło zdjęcie zrobione przez świadka.
Jeden ze świadków zajścia zdążył sfotografować telefonem komórkowym tablice rejestracyjne
białego forda, który podczas manewru cofania najechał na inny zaparkowany samochód, po czym odjechał. Dzięki szybkiemu powiadomieniu Policji i utrwalonym na zdjęciu numerom rejestracyjnym, policjanci zatrzymali sprawczynię zadrzenia. Kierująca samochodem kobieta była nietrzeźwa.
Jeden ze świadków zajścia zdążył sfotografować telefonem komórkowym tablice rejestracyjne białego forda, który podczas manewru cofania najechał na inny zaparkowany samochód, po czym odjechał. Dzięki szybkiemu powiadomieniu Policji i utrwalonym na zdjęciu numerom rejestracyjnym, policjanci zatrzymali sprawczynię zadrzenia. Kierująca samochodem kobieta była nietrzeźwa.
Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 16.10. na ul. Moniuszki. Młoda kobieta kierująca fordem, wycofując swój samochód z miejsca parkingowego najechała tyłem swojego pojazdu na zaparkowany samochód marki nissan uszkadzając jego prawe drzwi. Odjechała z miejsca zdarzenia. Oficer dyżurny podał przez stację dane poszukiwanego pojazdu. Zmotoryzowany patrol Rewiru Dzielnicowych zuważył forada odpowiadającego opisowi, zaparkowanego wzdłuż ulicy Chorzowskiej. Przy samochodzie satała kobieta a w środku siedział pasażer. Pojazd miał uszkodzenia. Podczas kontroli, 34-letnia mieszkanka Katowic potwierdziła, iż kierowała tym pojazdem. Policjanci wyczuli od niej woń alkoholu.Badanie wykazało 0,60 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Została zatrzymana. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym oraz za spowodowanie wykroczenia w ruchu drogowym.