Zatrzymani na kradzieży drewna.
Wczoraj ok. godz. 11.00 dwaj mężczyźni zostali ztrzymani na gorącym uczynku kradzieży rzeczy w postaci pociętego drewna brzowego z terenów rekultywowanej hałdy w Chropaczowie. Sprawcy przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa dobrowolnego poddania się karze.
Wczoraj ok. godz. 11.00 dwaj mężczyźni zostali ztrzymani na gorącym uczynku kradzieży rzeczy w postaci pociętego drewna brzowego z terenów rekultywowanej hałdy w Chropaczowie. Sprawcy przyznali się do zarzucanych im czynów i skorzystali z prawa dobrowolnego poddania się karze.
Straż Miejska w Świętochłwicach przyjęła zgłoszenie o mężczyznach dokonujących, na terenach zielonych (na tzw."Ajsce"), załadunku drewna na samochód dostawczy marki lublin. Fakt potwierdził się. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Świętochłowic w wieku 38 lat i 21 lat. Mężczyżni tłumaczyli policjantom, że przyjechali na teren hałdy, samochodem należącym do jednego z nich, w poszukiwaniu złomu. Zauważyli leżące na ziemi pocięte już na kawałki drzewo brzozy i postanowili, je zabrać dla siebie do domu na opał. Zostali przyłapani na jego załadunku. Zabezpieczone w samochodzie drewno w ilości ok. 2 – 2,5 m3 o wartości 260 zł przekazano przedstawicielowi firmy, która prowadzi rekultywację hałdy i która faktycznie jest właścicielem drzew. Sprawcy przyznali się do dokonania kradzieży, usłyszeli zarzuty i dobrowolnie poddali się zaproponowanej przez prokuratora karze.