Włamywacz już „pod kluczem”
Data publikacji 08.09.2012
20-letniemu mieszkańcowi Świętochłowic udowodniono włamania kilku do samochodów - skradł z nich przedmioty wyposażenia, które później sprzedawał na bazarach lub przygodnym osobom. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 20-letniego mężczyznę, mieszkańca tego miasta, który dokonał serii włamań do samochodów, z których skradł ich wyposażenie - m.in. akumulatory, radioodtwarzacze, zestaw DVD.
Skradzione rzeczy sprzedawał po zaniżonych cenach na bazarach lub przygodnym osobom.
Zatrzymanie było możliwe, dzięki doskonałemu rozpoznaniu środowiska przestępczego jaki posiadają świętochłowiccy kryminalni. Sprawca został wytypowany i zatrzymany mimo, iż od włamań minęło kilka miesięcy.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że osoba, która dokonuje zakupu przedmiotów niewiadomego pochodzenia, a które pochodzą z przestępstwa, nawet jeśli o tym nie wiedziała w chwili zakupu - również ponosi odpowiedzialność karną. Jest to tzw. paserstwo nieumyślne.
Art. 292 kodeksu karnego
§ 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.