Wiadomości

Zatrzymano 3 agresywnych chuliganów

Data publikacji 13.06.2013

Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 3 agresywnych chuliganów. Podczas zatrzymywania chuligani dopuścili się znieważenia funkcjonariuszy. Prokurator zastosował dozór. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd.

 

W niedzielny wieczór na Alei Parkowej policjanci zostali poproszeni o interwencję w stosunku do kilkuosobowej grupy młodych mężczyzn, którzy przestawiali kosze na śmieci. Na zwracaną im przez przechodniów uwagę wulgarnie i agresywnie zachowywali się w stosunku do nich. Podczas podjęcia przez policjantów czynności służbowych, natychmiast grupa ta zwiększyła się do około 10 osób, gdyż dołączyli do nich „obrońcy”. Młodzi ludzie nie reagowali na wydawane im polecenia zachowania się zgodnego z prawem. Ponadto zaczęli głośno używać słów wulgarnych i powszechnie uznanych za obelżywe. Celem zapewnienia porządku w miejscu publicznym oraz bezpieczeństwa wypoczywającym na „Skałce” policjanci postanowili odizolować najbardziej agresywnych z nich i za popełnione wykroczenia rozliczyć. Z uwagi na fakt, iż osoby te znane były policjantom jako związane ze środowiskiem kibiców jednego z miejscowych klubów, wzmocniono siły interwencyjne. Podczas podejmowanych czynności zatrzymani mężczyźni dopuścili się znieważenia policjantów, nadal stawiali czynny opór, nie stosowali się do wydawanych poleceń i agresywnie zachowywali się w stosunku do mundurowych. Najbardziej agresywnych przewieziono do komendy. Okazali się nimi 24, 25 i 29-letni mieszkańcy Rudy Śląskiej. Zatrudnieni są w rudzkiej kopalni węgla kamiennego. Podczas zatrzymania cała trójka była pijana. Gdy wytrzeźwieli, w toku czynności dochodzeniowo – śledczych przedstawiono im zarzut znieważenia z pobudek chuligańskich funkcjonariuszy publicznych i wywierania wpływu na wykonywane przez nich czynności. Prokurator Rejonowy w Chorzowie w stosunku do zatrzymanych chuliganów zastosował wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1.000 zł od każdego. O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje teraz sąd. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony